Ponad połowa informacji o nowych bezprzewodowych słuchawkach Sony skupia się na dopieszczonym systemie aktywnej redukcji hałasu. Jeżeli system ma być najważniejszym elementem słuchawek kosztujących ponad tysiąc złotych, to rzeczywiście powinien działać skutecznie.
O skuteczności redukcji hałasu jednak trudno pisać, trzeba to usłyszeć (albo raczej nie usłyszeć) osobiście. Łatwiej będzie wspomnieć o bezprzewodowej technologii LDAC, która przekazuje trzykrotnie więcej danych, niż standardowy Bluetooth. A, jak wiadomo, uszczerbek na jakości dźwięku przy bezprzewodowej komunikacji jest dla producentów słuchawek tematem niewygodnym.
Co ciekawe o działaniu tych wszystkich systemów nie trzeba nawet myśleć. Słuchawki same dostosowują się do sytuacji oraz otoczenia, dobierając odpowiedni poziom tłumienia. Wspominaliśmy o dostępie do asystenta głosowego i o sterowaniu dotykowym? To wspominamy teraz.
Opis
Ponad połowa informacji o nowych bezprzewodowych słuchawkach Sony skupia się na dopieszczonym systemie aktywnej redukcji hałasu. Jeżeli system ma być najważniejszym elementem słuchawek kosztujących ponad tysiąc złotych, to rzeczywiście powinien działać skutecznie.
O skuteczności redukcji hałasu jednak trudno pisać, trzeba to usłyszeć (albo raczej nie usłyszeć) osobiście. Łatwiej będzie wspomnieć o bezprzewodowej technologii LDAC, która przekazuje trzykrotnie więcej danych, niż standardowy Bluetooth. A, jak wiadomo, uszczerbek na jakości dźwięku przy bezprzewodowej komunikacji jest dla producentów słuchawek tematem niewygodnym.
Co ciekawe o działaniu tych wszystkich systemów nie trzeba nawet myśleć. Słuchawki same dostosowują się do sytuacji oraz otoczenia, dobierając odpowiedni poziom tłumienia. Wspominaliśmy o dostępie do asystenta głosowego i o sterowaniu dotykowym? To wspominamy teraz.
Bądź pierwszym, który napisze recenzję.